Do dnia dzisiejszego jestem zauroczona Barceloną.
Jej położenie, klimat śródziemnomorski, liczne zabytki spowodowały, że stała
się dla mnie miastem, do którego chciałabym wrócić. Ogromne wrażenie zrobiła na
mnie architektura, w której przeplatana na przemian nowoczesność z zabytkami w
ogóle nie raziła, lecz wspaniale dopasowywała się, tworząc niepowtarzalną
atmosferę. Ciekawym rozwiązaniem architektonicznym były piękne tarasy na
wysokich piętrach lub dachach budowli, obsadzane roślinnością, na których
barcelończycy odpoczywają zapewne po trudach codzienności. Sama koncepcja
urbanistyczna Barcelony była także nadzwyczaj ciekawa, najbardziej widoczna z
lotu ptaka, ale również odczuwalna dla turystów. Tworzyła ją sieć urokliwych
uliczek, liczne place fontanny, pomniki i oczywiście drzewa – najczęściej palmy,
platany lub pomarańczowe. W Barcelonie jest aż dziewięć zabytków z listy
UNESCO, a siedem z nich to dzieła geniusza architektury – Gaudiego. Jestem pod
wielkim wrażeniem tego co widziałam. Tym bardziej, że do tej pory mogłam
podziwiać jego prace tylko w reprodukcjach albumowych lub w książka o historii
sztuki. Odżyły wspomnienia z lat studenckich, kiedy przyswajałam wiadomości o
secesji, oglądałam setki zdjęć, ale w rzeczywistości zetknęłam się z czymś jeszcze
piękniejszym i bardziej imponującym.
Dzięki
udziałowi w projekcie „Erasmus +” mogłam uczestniczyć w warsztatach dla
nauczycieli, które były dla mnie nowym doświadczeniem. Nie mogłam sobie
wyobrazić, jak będzie wyglądała współpraca z osobami z innych krajów, mówiących
różnymi językami. Okazało się, że przy odpowiednim doborze metod pracy, może to
być nawet interesujące zajęcie i miła zabawa. Właśnie ta różnorodność kulturowa
przypomniała mi zespoły klasowe, z którymi na co dzień pracuję i muszę pobudzać
do twórczych działań, aktywności. Dlatego wiele poznanych na tym kursie metod
wykorzystam w mojej pracy zawodowej.
Wizyta
w Barcelonie była dla mnie interesującym doświadczeniem, niezapomnianym. W jej
trakcie zrobiłam ponad 1000 zdjęć i zaraz po powrocie do domu, zainspirowana
kolorytem tego miasta, wprowadziłam nowy temat lekcyjny (projekt witrażu). W
ramach jego realizacji uczniowie stworzyli bardzo ciekawe prace, które teraz
zamierzam zaprezentować w formie wystawy w „szkolnej galerii sztuki”.
Cieszę się, że zgłosiłam się do udziału w tym
projekcie. Dzięki niemu mogę wzbogacić swój warsztat pracy, poznać ciekawe
metody dydaktyczne i zdobyć nowe doświadczenia, z których na pewno będę
korzystać na co dzień.
Dorota K.